Witam
w sumie wachałem się czy pytać o to na forum ale może komuś będzie się chciało sprawdzić czy dobrze postępuje.
Postanowiłem po 2 latach masowania (tak prawdziwie to w sumie 0.5 roku) przejsc na redukcje. BF - 18%
postaram się aby to byłą krótka (8tyg) agresywna redukcja (duże ciężary mało powtórzeń)
Waga-76
Wzrost -171
2g [Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować] na kg i staram się ograniczać węgle do minimum (postaram sie jeść tylko w porze okołotreningowej przed i po) [Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować]
tak wygląda dzisiejszy dzień, zamierzam dorzucić jakiś spalacz pod koniec redukcji.
Wydaje mi się że jestem mezomorfikiem dlatego jako cel końcowy postawiłem sobie 9-10% bf.
Dobrze postępuje, o czymś zapomniałem, coś poprawić ?
Przy bf 18 śmiało można zrobić redukcje. Co do diety czyli tłuszczową wybierasz i węgle dał bym po treningu. Spalacz możesz od razu wrzucić jak chcesz. Na początku jakiś miź różnych ziół ekstraktów etc, a na ostatni miesiać żeby dociąć dał bym joszke HCL mogę polecić firmę las palmas. Z tego linka co wstawiłeś to nie wiem nic bo nic właściwie nie ma. Wstaw przykłądowy dzieńdiety i ocenię. Oczywiści podaj mi BTW i kcal na posiłek żebym już nie musiał liczyc sam to będzie o wiele łątwiej
Tak wyglądał wczorajszy dzień: [Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować]
Tak dzisiejsze sniadanie: [Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować]
Czy zapisywać tłuszcze na których smaże? Do każdego posiłku daje chilli i pieprz, zamierzam też kupić pieprz kajeński.
A polecisz jakiś spalacz na początek? Bo rozumiem że nie ma sensu cały czas leciec na yohimbinie. Jeszcze jedna sprawa w sierpniu bedę miał korki bo zawaliłem szkołę, czy redukcja mocno upośledzi moje zdolności kognitywne ? Również żeby spalacz za mocno mnie nie pierd****ł
Btw. jak mam ryż na mleku (po treningu) 50g ryżu przed ugotowaniem, 323 g. po ugotowaniu. Jak to liczyć, szukać jako ryż na mleku nie? Ku**a mogłem zrobić na wodzie
Ostatnio edytowane przez pelis ; 23-07-2016 o 10:44
Widzę, że brak Ci podstaw. Produkty ważysz zawsze przed obróbką termiczną. Olej na którym smażysz wliczasz tak samo jakbyś go dolał do jedzenia - jak smażysz kotlety to po smażeniu patelnia jest prawie sucha - olej nie wyparował, jest w mięsie Jak masz ryż na mleku to wliczasz ryż i mleko
Jak wyglądała Twoja dieta przed redukcją? Jak zetniesz węgle tak nisko i tak nagle to załamiesz metabolizm i zamiast redukować możesz jeszcze przytyć. Już nie mówiąc o tym, że będziesz miał burdel w hormonach (grelina, leptyna). Żeby przeprowadzić poprawną redukcję trzeba mieć po pierwsze z czego - potrzebny jest rozkręcony metabolizm, wysoka pula kcal abyśmy mieli z czego obcinać. Zależnie od preferowanego typu diety obcinamy źródło energii, węglowodany lub tłuszcze, lub jedno i drugie, a podnosimy [Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować] . Wszystko stopniowo i powoli. Nie z dnia na dzień.
Mam problem żeby otworzyć te stronki więć nie powiem w tym temacie, ale widzę żę rising poprawia i po jego wypowiedzi stwierdzam mu słuszność.
Jeżeli brak Ci podstaw to przejście w ketoze zajmie jakiś czas i spadki na pewno będą w myśleniu itp więć radziłbym odłożyć tłuszczówke na później a wejść na rotacje węglami bądź nisko trzymać ale jednak mieć je. Co do redukcji jak nie zejdziesz za mocno na minus to nie pogorszysz pamięci, a na spalaczu możesz nawet wspomóc myśenie. Joszka służy do wycinki więćna początku nie ma sensu. Przypawy wspomogą działanie i podkręcą metabolizm owszem, i też sporo spalaczy właśnie na nich jest oparta. Co do spalacza to na chwilę obecną nie wiem jakie są najlepsze na rynku ponieważ jak ja chce zrobić redukcje to robię coś czego się nie robi wśród amatorów więc nie powiem, a joszka na docinke. Tak więc poszperaj i poszukaj opini co do spalaczy. Skoro zawaliłeś szkołę to pewnie młody chłopak jesteś to i wiedza kiepska. Jak byś Ci się chciało to powklejaj lub przepisz posiłki jakie jadasz to zerknę bo strony mi się nie chcą otworzyć...
To fakt wczesniej trzymałem węgle w miare wysoko. Kcal starałem się jeść tyle ile wynosi moje TDEE + 300, więc redukcja tdee -300
Co do preferowanej diety nie wiem, w sumie chętnie jadłbym węgle, czy zatem dobrym pomysłem jest jedzenie wdg obliczeń na moim dzienniku myfitnesspal?
W screenie stary plan żywieniowy :v
Mam problem żeby otworzyć te stronki więć nie powiem w tym temacie, ale widzę żę rising poprawia i po jego wypowiedzi stwierdzam mu słuszność.
Jeżeli brak Ci podstaw to przejście w ketoze zajmie jakiś czas i spadki na pewno będą w myśleniu itp więć radziłbym odłożyć tłuszczówke na później a wejść na rotacje węglami bądź nisko trzymać ale jednak mieć je. Co do redukcji jak nie zejdziesz za mocno na minus to nie pogorszysz pamięci, a na spalaczu możesz nawet wspomóc myśenie. Joszka służy do wycinki więćna początku nie ma sensu. Przypawy wspomogą działanie i podkręcą metabolizm owszem, i też sporo spalaczy właśnie na nich jest oparta. Co do spalacza to na chwilę obecną nie wiem jakie są najlepsze na rynku ponieważ jak ja chce zrobić redukcje to robię coś czego się nie robi wśród amatorów więc nie powiem, a joszka na docinke. Tak więc poszperaj i poszukaj opini co do spalaczy. Skoro zawaliłeś szkołę to pewnie młody chłopak jesteś to i wiedza kiepska. Jak byś Ci się chciało to powklejaj lub przepisz posiłki jakie jadasz to zerknę bo strony mi się nie chcą otworzyć...
Na ketozie nigdy nie byłem, rotacja węglami? Poczytam
Młody młody jestem 19 lat Mam nadzieje że teraz będziesz mógł zobaczyc posiłki, jak nie to przepiszę Wstawiłem zdjęcie jak wyglądałem w lutym, zanim stres w szkole mnie zniszczył mocno zielony nie jestem, choć to moja pierwsza redukcja.
rotacja węglami czyli raz jesz więcej węgli raz mniej i raz średnio albo po prostu żeby było mniej komplikacji to dni z wysokimi węglami i niskimi.
Na moje szybkie obliczenia skoro podajesz budowe mezomorfika, to kaloryczność na redukcji przy bilansie ujemnym 300 kcal dziennie wychodzi zapotrzebowanie 2250. Z najprostszej metody obliczeń. Ty masz 1900 kcal więc jeszcze dodatkowe 300 co daje łącznie 600 ujemny. Uważam że za dużo jak na początek redukcji. Śniadanie pomimo w miarę zachowanym makro to słabe, bo jak szklanka mleka z białkiem kawałeczek mięska i pół marchewki ma zaspokoić na najważniejszy posiłek dnia. Szczerze mówiąc nie chce mi się poprawiać tego co całość jest do bani. W każdym prawie posiłku masz bulka, po co to?? Liczysz kalorie z warzyw a tego się nie robi. Więć sporo masz do poprawki a właściwie łatwiej Ci będzie ułożyć od początku dietę Zaznaczę że śniadanie przed i po treningu mogą być i powinny być największe w kwestii kalorii. Mięso daj porządny kawalek po 150 g kuraka czy innego mięsa a nie jakieś smieszne 70 g. Produkty do jedzenia opieraj na kaszy ryżu, makaronie, poczytaj które odmiany najlepsze. Dużo wiedzy przed Tobą. ułóż normalnie diete użyj polskiego kalkulatora posiłku na stronie po treningu Wklej screena i poprawimy
TELEWIZOR otrzymał "Dzięki" za ten post od użytkownika:
Dobra, bo widzę, że potrzeba tu dużo więcej pisania niż mam czasu w pracy
Skoro dotychczas jadłeś 2000kcal to zapomnij o ucinaniu bo nie masz z czego. Zmień proporcję diety - daj [Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować] 180g, 70g tłuszczu, 170g węgli. I dodaj interwały lub cardio do treningu. I będzie szło. Na parę/naście tygodni taka zmiana w zupełności Ci wystarczy, a regulować będziesz ilością interwałów/cardio, bo z kcal nie ma co ucinać, bo metabolizm klapnie do zera.
EDIT: Telewizor miał czas i napisał dokładnie to co trzeba zrobić - dieta, dieta, dieta
Ostatnio edytowane przez Rising ; 23-07-2016 o 17:10
Rising otrzymał "Dzięki" za ten post od użytkownika:
rotacja węglami czyli raz jesz więcej węgli raz mniej i raz średnio albo po prostu żeby było mniej komplikacji to dni z wysokimi węglami i niskimi.
Na moje szybkie obliczenia skoro podajesz budowe mezomorfika, to kaloryczność na redukcji przy bilansie ujemnym 300 kcal dziennie wychodzi zapotrzebowanie 2250. Z najprostszej metody obliczeń. Ty masz 1900 kcal więc jeszcze dodatkowe 300 co daje łącznie 600 ujemny. Uważam że za dużo jak na początek redukcji. Śniadanie pomimo w miarę zachowanym makro to słabe, bo jak szklanka mleka z białkiem kawałeczek mięska i pół marchewki ma zaspokoić na najważniejszy posiłek dnia. Szczerze mówiąc nie chce mi się poprawiać tego co całość jest do bani. W każdym prawie posiłku masz bulka, po co to?? Liczysz kalorie z warzyw a tego się nie robi. Więć sporo masz do poprawki a właściwie łatwiej Ci będzie ułożyć od początku dietę Zaznaczę że śniadanie przed i po treningu mogą być i powinny być największe w kwestii kalorii. Mięso daj porządny kawalek po 150 g kuraka czy innego mięsa a nie jakieś smieszne 70 g. Produkty do jedzenia opieraj na kaszy ryżu, makaronie, poczytaj które odmiany najlepsze. Dużo wiedzy przed Tobą. ułóż normalnie diete użyj polskiego kalkulatora posiłku na stronie po treningu Wklej screena i poprawimy
Dzięki że chce ci się odpowiadać, zaczynam od nowa. Kalorie będę trzymał na poziomie 2240-50 To fakt śniadanie w tamtym dniu to niewypał ale chciałeś przykładowy dzień to samo kurczak dałem śmieszne 70 g bo tyle zostało kurczaka z dnia poprzedniego, co miał się zmarnować Zmienie proporcje diety tak jak zalecił Rising ( [Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować] 180g, 70g tłuszczu, 170g węgli). Trenuje FBW, myślę że godzinny szybki spacer (bardzo szybko chodze) lub godzinka jazdy na rowerze będzie odpowiednia formą cardio, może raz w tygodniu porządne interwały. Może być?
Ze spalaczy wyłoniłem top3 nad którymi sie zastanawiam:
CHAOS & PAIN Cannibal Claw [Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować] Animal Cuts Free
CUTTING EDGE™
któreś z tych zarzuce odrazu a pod koniec Joszka jak Pan TELEWIZOR przykazał. Co do spalaczy to zależy mi cholernie żeby nie było żadnego zjazdu, nie że sie boje. Po prostu w sierpniu nie mogę sobie pozwolić na osłabienie umysłowe.
W załaczniku dałem dzisiejszy dzień jedzenia, zapewnie ochrzanicie że mało węgli. Plus dałem screena to co mi ustawił myfitnesspal, tylko zamiast tego makro zastosuje sie do ( białka 180g, 70g tłuszczu, 170g węgli).
Jakoś to wygląda?
EDIT:
zapomniałem o jeszcze jednym czy podczas redukcji przyjmować jabłczan [Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować] ? To samo tyczy się Gliceryny, opłaca się to brać na redukcji?