pawel42wawa

Proponuję "TOP-LISTĘ" sprawdzonych ćwiczeń na środek klatki piersiowej.
Nie mam na myśli wszystkich istniejących, tylko te, które ujęte przez Was w planie treningowym zrobiły swoje i są godne przetestowania.

pawel42wawa

Wyciskanie sztangielek w uchwycie neutralnym; talerze sztangielek złączone do siebie; brak całkowitego wyprostu ramion z przytrzymaniem.

kulfon

Butterfly jak dla mnie nr 1

szado8

Jak dla mnie każde wyciskanie sztangielek czy to na skosie czy to na płaskiej z dodaniem ruchu ściskającego przy końcowej fazie ruchu fajnie nabija środek klaty.

p4wc10

nevalainen

Tak jak ktoś wyżej napisał każde wyciskanie skupiając się na ściskaniu będzie bardziej angażowało środek, ale najbardziej ćwiczenia stricte ściskające na klatkę, tak jak butterfly(ale nie klasyczne rozpiętki), ściąganie linek dolne i górne, rozpiętki z linkami wyciągów, wycikanie ściskające hantli, wyciskanie talerza ściskając go rękoma, tylko nie trzymając, tylko ściskając go oburącz tak wyciskać.

gotak

jak dla mnie skos w górę, dół oraz płaska gryf prosty uchwyt na szerokości barków i wyciskasz tak jak normalny ciężar na klatkę z możliwie max wyprostem rąk. Do tego dorzucam talerz trzymany na prostych rękach przesuwanie go od klatki do oczu (pozycja stojąca).

Szczupły

Tak jak pisał Gotak.. wycisk wąsko na sztandze. Dłonie trzymane na wysokości barków lub nieco szerzej, ale łokcie prowadzone daleko od tułowia. Trochę bardziej popracuje triceps, ale sprawdzone nie tylko przeze mnie

arcysko96

Tak właściwie nie na czegoś takiego jak środek klatki (istnieje tylko mięsień piersiowy większy i mniejszy) No ale wiadomo o co chodzi
Po wyciskaniach uzupełniająco na "środek" klatki wykonuję to ćwiczenie
Co prawda angażuje ono również przedni akton barków no ale mi to akurat nie przeszkadza gdyż w dzień klaty robię również barki.
A no i talerz należy ściskać jak najmocniej żeby był efekt

pawel42wawa

Zapewne robiłeś to ćwiczenie w dłuższym czasie, skoro je polecasz, zapewne przyczyniło się do poprawy jakości "środka klatki". Zakładam, że tak bo inaczej byś go nie propagował.

Przy jakiej partii je wykonywałeś? Ile serii i z jakim obciążeniem ? Stosowałeś progres, czy stosowałeś stałe obciążenie ? Po jakim czasie zaobserwowałeś poprawę ?