Próbowałem całkowicie odstawić kawę i po kilku
próbach skapitulowałem. Pije 1 - 2 kawy dziennie, nie jest to jakaś zatrważająca ilość toteż przestałem robić z tego problem. U mnie z kolei, skutkiem odstawienia kofeiny były stany depresyjne, jeśli mogę to tak nazwać

Taki stan narastał stopniowo osiągając apogeum w 4 dniu bez małej czarnej, kiedy chęć do życia znikała całkowicie. Bardzo nieprzyjemne uczucie nieporównywalne z niczym innym, a powiem tylko ze po filiżance słabej kawy przechodziło jak ręka odjął