Nie wiem czy ktos mnie tu kojarzy,bo raczej si nie udzielałem ,ale postanowiłem załzyc tu swój dziennik i moze nadrobic frekwencję

Zadebiutowałem w zeszłym roku na jesiennym PP WFF-WBBF na którym wygrałem swoja kategorie, oraz open , nastepnie po 10 dniach na Mstrzostwach swiata na Słowacji wywalczyłem brazowy medal. Nastepnie wystartowałem na MPP NAC, gdzie zajołem 3 miejsce w kat open tuz za Piotrem Głuchowskim i Mateuszem Burdzym. Pojechałem na Mr&Ms UNIVERSE do chamburga, gdzie na 16 zawodników byłem 7 i uwazam to za bardzo dobry debiut na tak prestizowej imprezie. Chwile odpoczołem i nabrałem masy, poczym rozpoczołem przygotowania na wiosne 2014.
Sezon wiosenny juz minoł i oceniam go za bardzo udany. Od jesieni mimo dosc krótkiego czasu udało mi sie wypełnic niektóre z odstajacych gróp miesiowych i przy okazji podniosłem wage startowa o 7kg czystego miecha przy bf okolo 4%. Na pierwszych zawodach (MP WFF-WBBF) byłem drugi (Jeden sedzia skomentował to jako kwestię gustu niektórych sedziów poniewaz obaj prezentowalismy bardzo odmienne sylwetki). Na kolejnych (MP NAC) juz w swojej kategorii zawodników powyzej 179cm zdobyłem tytuł Mistrza Polski przy czym odstawiłem wielu doswiadczonych i ciezszych zawodników

. Zakwalifikowałem sie na Ms do Hiszpanii na które dotarłem po kilku stresujacych momentach zwiazanych ze zbiórka pieniedzy. Na miejscu równiez wydazyło sie kilka bardzo stresujacych sytuacji w dniu zawodów z powodów organizacyjnych, ale mimo przeszkód udało mi sie wypasc dosc dobrze jak na tak swierzego zawodnika i ostatecznie zajołem 7 miejsce przegrywajac walke o finał zaledwie 3 punktami. Ciesze sie tym bardziej ,ze startowało nas w kategorii 19-tu i chyba oprócz mnie nie było zadnego zóltodzioba a wielu z nich było mega doswiadczonych. Raziłem definicja przy okolo 103kg wagi, ale to niestety nie wystarczyło ,bo wiekszosc z nich mierzyła powyzej 190cm i wazyli nawet i ponad 120kg przy bardzo wysokiej jakosci szczególach. Niestety mam pewne ograniczenia szkieletowe ,wiec predzej czy pozniej moja bronia moze okazac sie tylko definicja i gęstosc

. Dlatego postanowiłem odpuscic jesien ,aby skupic sie na podciagnieciu słabszych partii i podniesieniu wagi startowej o kolejne 3-5 kg juz na wiosne 2015. Taki mam cel ,ale niestety w zyciu róznie bywa i ciezko czasem realizowac w praktyce od tak swoje cele. Jestem bardzo uparty i stworzony do ciezkiej pracy, wiec wszystko mozliwe

. Oczywiscie jednym z czynników to kasa a budzet w tym roku byl sporo nadszarpniety, wiec musze go w miare wyprowadzic na prosta ,zeby miec chociaz jeden problem z głowy

.
Zeby nie było ,ze przynudzam to moze wkleje pare linków z mojego kanału youtube na którym postanowiłem wrzucac czasem jakies filmy z treningów.
trening klatki:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować]
Trening pleców:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować]
Wykroki chodzone 30kg -50 kroków
[Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować]
Biceps 95kg- 5 powtórzen w superserii z tric (moze i technika nie powala, ale z ciezarem o 17kg lzejszym ode mnie ciezko nie bujnąc

)
[Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować]
Duzo ostatnio eksperymentuje np z predkoscia w powtórzeniach, co ma na celu wyrwanie sie z zastojów. Obecna waga to okolo 113kg przy 8% bf. Nie jestem zwolennikiem nadmiernego otłuszczania sie