marinho

Po swoim dzisiejszym posiłku (o ile można to tak nazwać) potreningowym, pomyślałem sobie, że są na forum tematy na smaczne dania, etc. ale nie ma tematu, który mówiłby czego ze sobą nie łączyć, bo jest po prostu niejadalne, tak żeby kuchenni eksperymentatorzy mogli uniknąć wpadek
Zacznę od siebie.
Niejadalne jest połączenie
łyżki miodu
ryżu
kakao
odżywki białkowej o smaku truskawkowym
Całość zblendowana, wypiłem bo szkoda makro, ale NIGDY WIĘCEJ !

P.S. Jeśli temat był, albo uznacie, że jest zapychaczem to do kosza

__________________
człowiek uczy się przez całe życie

TELEWIZOR

każdy ma inny gust więc nie trzeba wywalac, można się smiało wypowiadać co jest złym połączeniem wg nas

dla mnie np złym połączeniem było picie na treningu wody z miodem i solą, woda dla nawodnienia, sól dla zatrzymania wody i miód dla enegii. Chyba przesadziłem wtedy z solą i myslałem że będę bełtał podczas treningu już nie mówiąc o ujowym posmaku w gębie. ale to na sczęście wpadka była z kilku lat wstecz, więc tylko to pamiętam z takich okropnych odczuć w piciu i jedzeniu.

Taurus

Dokładnie to samo uczucie wywołała u mnie woda, z miodą i solą nigdy więcej Woda z cytryną ok! Woda z solą ok, Woda z solą i glukozą - ujdzie.

Najgorszym doświadczeniem w życiu były dla mnie filety z kury w panierce z siemienia lnianego ( może za dużo go użyłem), wybaczcie ale to było okropne, aż do dzisiaj mam opory żeby przełknąć siemie lniane, jak już to tylko olej z tego.

Kameleon94

ja kiedys ugotowalem 2 paczki bialego ryzu i 2 paczki kaszy jaglanej. wymieszalem je i rozlozylem na 4 posilki.. to byl najgorszy dzien diety ever takie suche i paskudne ze szok. sam ryz albo sama kasza spoko moge jesc. ale jak to wystygło pomieszane to nie moglem tego przłknąć. nie polecam

Atqa

ja jak na razie wpadek kulinarnych jako takich nie miałam - no może raz- gdy piekłam chleb z samej mąki żytniej, a zamiast zakwasu dałam sodę i proszek i niestety ciasto w ogóle nie wyrosło... Teraz już wiem, żeby mąkę żytnią pomieszać z orkiszową.. i ładnie wyrośnie.
A w łączeniu różnych czasem pozornie niepasujących składników jestem już zahartowana. Np moja wczorajsza kolacja to tarte buraki zagotowane z jajkiem, cynamonem, słodzikiem i odrobiną kakao. Ot.. taki budyń czekoladowy.. Dziwne połączenie a smaczne.. i do tego niskokaloryczne..

KierownikImprezy

Ciekawy temat, ale ja to juz miałem wpadkę jak robiłem [Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą widzieć linki. Kliknij tutaj, aby się zarejestrować] proteinowe tule tam tego nawalilem, ze takie słodkie jeść sie nie dało. Albo nienawidzę oliwy z oliwek i kiedys posłałem sb nią kasze to cała kasze musiałem wywalić bo nie mogłem jeść ;d
Mozilla/5.0 (iPhone; CPU iPhone OS 7_1_2 like Mac OS X) AppleWebKit/537.51.2 (KHTML, like Gecko) Version/7.0 Mobile/11D257 Safari/9537.53

Hop

A ja miałem problem z tym jak chciałem zrobić omlet z jaj bez wegli (płatków owsianych itp) ubiłem na sztywno jajka dodałem twaróg chudy i na patelnie.
Miał być omlet było trochę jajecznicy a resztę wypiłem : -D

marinho

HOP też tak zrobiłem, tylko mój się nie rozpłynął, ale generalnie twaróg na patelnie albo do piekarnika to nie jest dobry pomysł Raz też zrobiłem 'przepyszną" pizze, bez węgli a właśnie na twarogu... tylko keczup mnie uratował

__________________
człowiek uczy się przez całe życie

mamiroma4

Ja w większości robię wedle przepisów z tego forum żadnych wpadek