Wg mnie i wielu mądrych ludzi głupotą jest zabawa z dopingiem przed 25. rokiem życia, no chyba że wiążesz z tym przyszłość (i masz naprawdę dobre predyspozycje) to ok, jesteś w końcu kowalem własnego losu

zastanów się tylko dwa razy czy warto i czy stać cię na kontrolowanie tego wszystkiego badaniami i wgl, bo nie sztuką jest zjeść garść mety a potem płakać w koncie jaki świat jest zły

Życzę powodzenia i rozważnych decyzji...