jakieś 2 tygodnie temu skończyłem cykl 30mg ostearyny + RAD 12mg. Niby większość w normie lub lekko poza. Jeśli mógłbym prosić kogoś bardziej doświadczonego o interpretacje wyników
stolarek otrzymał "Dzięki" za ten post od użytkownika:
Powiem tak, rad tak jak pisali już wcześniej DNO. Osta też nie działała bóg wie jak. Ogólnie to wolę chyba wejść na bombę i mieć pewność co biorę i jakie będą tego efekty niż brać sarm'y
Brakuje wyniku LH. Lekka niedoczynność tarczycy, niski estrogen i testosteron. Możliwe stłumienie własnej produkcji, najlepiej faktycznie jakiś booster teścia dobry. Ot moja opinia
Rising otrzymał "Dzięki" za ten post od użytkownika:
Kupiłem już clomid więc teść powinien ruszyć, mnie właśnie martwi niski estrogen i wysoka(choć w normalnym przedziale) prolaktyna na to kupiłem sobie nonprolac. Pewnie powtórzę badania po jakiś 2-3 tygodniach. Jeśli chodzi o tarczycę to coś polecacie zanim pójdę do lekarza? Zapisany jestem ale dopiero za miesiąc
prolaktynie nie ruszaj jest ok , powinieneś zrobić badania lh i fsh wtedy widać czy jest blok ale kup sobie booster tesia i daj przez tydzień clomid i powtórz badania za jakieś 2-3 tyg i dopiero wtedy będzie można korygować hormony jeśli będzie coś nie tak
W badaniach z października badałem tylko TSH bez podziału na t3,t4 i było w normie 3,89 gdzie norma do była do 4,2 . Lipidogram zryty pewnie przez ostearynę i rad.
Ostatnio edytowane przez stolarek ; 03-03-2016 o 05:47